Wystąpienie prof. Mirosława Piotrowskiego w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w czasie debaty na temat polityki spójności
Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo!
Parlament nasz dzisiaj będzie głosował nad sprawozdaniem dotyczącym funduszu spójności. Jest on bardzo duży, bo opiewa na kwotę 75 miliardów euro w okresie 2014 - 2020. W przedmiotowym sprawozdaniu w punkcie szóstym podkreślamy, że „nie należy zmniejszać środków na fundusz spójności”. Sądzę, że generalnie jest to podejście właściwe, gdyż współgra ono z deklarowaną solidarnością europejską. Jednakże, co również odnotowujemy w sprawozdaniu, że „instrumenty finansowe charakteryzują się również pewnymi wadami” (art. 11). Już w punkcie pierwszym sprawozdania odnotowujemy, że „były one zaprojektowane przed kryzysem finansowym i gospodarczym i nie były one najwłaściwsze”. Można znaleźć przykłady nietrafionego wykorzystywania tych funduszy. Trzeba zauważyć jednak, że trafiają one do krajów członkowskich, które później dołączyły do Wspólnoty i mimo czasem problematycznego ich wykorzystania, nierzadko są jedyną przyczyną poparcia dla Unii Europejskiej. Podobne tendencje można zaobserwować w moim okręgu wyborczym na Lubelszczyźnie w Polsce, gdzie istnieją duże społeczne oczekiwania, że Unia Europejska konsekwentnie i poważnie będzie dążyć do realnego wyrównywania poziomu rozwoju regionów w całej Wspólnocie. Dlatego, gdy pojawi się nadwyżka budżetowa liczę, że zostanie ona przekierowana do regionów mniej zamożnych, takich jak na przykład Lubelszczyzna.